Tęsknota za wróblami

Znacie to uczucie, kiedy jest „coś”, z czego się bardzo cieszycie i czego pilnujecie, bo macie świadomość, jak bardzo jest kruche, niepewne i pewnego dnia to „coś” nagle znika? Właśnie kilka dni temu kolejny raz przeżyłam takie rozczarowanie. I smutek.

Bo za tym zniknięciem kryje się duży dramat małych, bezbronnych stworzeń.

Przez lata pod arkadami budynku przy Pl. Mirowskim (adres Ul. Jana Pawła 32), pod powyginaną blachą osłaniającą gzymsy filarów kryły się gniazda wróbli. Choć ich mieszkanka były może trochę ciasne i może niezbyt komfortowe, ptaki miały tu całkiem nieźle zważywszy bliskość bazaru pod Halą Mirowską, co sprawiało, że zawsze łatwo było chwycić coś na ząb, a właściwie do dzioba.

Przechodząc tamtędy zawsze wpadałam do znajomych wróbli: chwile z nimi „poćwierkać” i dowiedzieć się, jak leci.

Ale od ubieglego lata aż do marca jakoś nie było okazji. I oto niedawno, kiedy zajrzałam pod arkady sprawdzić, jak się mają…

Cisza. Nikt nie zaćwierkał na powitanie. Na gzymsach połyskują nowiutkie okapy: prościutkie, idealnie przylegające do muru.

Nie ma szansy, żeby wróble mogły się tu znów zagnieździć.

Zrobiłam szybki wywiad: podobno blachy wymieniono w ub. roku jeszcze podczas sezonu lęgowego. Czy zatroszczono się o bezpieczeństwo ptaków? Czy ktoś sprawdził, czy w gniazdach które zniszczono zrywając stare blachy, nie ma piskląt? Wątpię.

Co dalej? Jeśli faktycznie prace wykonano w sezonie lęgowym i inwestor nie miał pozwolenia Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska na zniszczenie ptasich lokali (takie pozwolenie może być wydane jedynie na podstawie opinii ornitologicznej i tylko wtedy, gdy w gniazdach nie ma lęgów), będę skarżyć inwestora i administrację. Ale najważniejsze to upomnieć się o budki lęgowe dla zrekompensowania wróblom utraconych siedlisk. Trzymajcie kciuki! Może się uda. Na Hali Mirowskiej wisi już parę budek. Powieszono je w wyniku opinii ornitologicznej, wykonanej w wyniku naszej interwencji w 2011 r.

Może ktoś chciałby zaobserwować, czy są już zamieszkałe?

[mudslide:picasa,0,nogawlape,6003708768086498865]