Kastrujemy koty wolno żyjące w Krokowej

10 sierpnia 2017r

Kastrujemy wolno żyjące koty w Krokowej.

Jakiś czas temu dowiedziałam się o grupie kotów wolno żyjących w Krokowej. Jest tam stado kilkunastu do kilkudziesięciu kotów. Mieszkańcy je karmią, okolica sprzyjająca. Jedyny problem polega na ciągłym ich rozmnażaniu. I choć teraz wyglądają ładnie i zdrowo, są najedzone – za rok będzie ich dwa razy więcej i sytuacja może nie być już taka piękna.

Zainterweniowaliśmy w gminie. Gmina pomoże opłacać sterylizację kotek. Koty są dzikie, więc będą łapane w klatkę łapkę.

Dzień 1. Klatka zastawiona. W ciągu niespełna 5 min złapał się pierwszy kot. W lecznicy po podaniu narkozy okazało się , że kocur. I co wypuszczać? Postanowiłam, że kocury będą kastrowane na nasz koszt. Szkoda byłoby stresować je łapaniem, narkozą i wypuszczaniem bez zabiegu. Pierwszy kocurek to zeszłoroczny kotek. Młodziutki.

Dzień 2. Złapały się dwa kociątka. Zostały zabrane do domu tymczasowego.

Będę łapać dalej, może uda się doprowadzić grupę do ładu – zapobiec ich dalszemu rozmnażaniu. Bardzo dziękuje pani Monice za współpracę i codzienną kawę 😉

Kontakt: Mariola 518-693-658

Musimy uzbierać środki na kastrację kocurów wolno żyjących. Fundacja ma puste konto. Darowizny prosimy kierować na konto:

Fundacja Noga w Łapę. Razem idziemy przez świat.

ul. Hawajska 5/9 02-776 Warszawa

Nr rachunku: 87 2490 0005 0000 4500 5605 8992

Dopisek „kastrujemy koty wolno żyjące”

paypal: [email protected]

Album ze zdjęciami na facebooku