Ratowanie ptaków na Imielinie

Batalia o ratowanie ptaków w budynkach na Imielinie

Zeszłej wiosny szły już w najlepsze roboty przy ocieplaniu budynków na moim osiedlu na warszawskim Ursynowie, kiedy wpadł Renacie, Wiceprezes naszej fundacji, w ręce artykuł Joanny Podgórskiej w “Polityce” opowiadający o eksterminacji jerzyków podczas prac remontowych – tragedii ogromnej rzeszy ptaków rozgrywającej się co roku na terenie całego kraju. Uświadomiłam sobie, że podobnie może się dziać na moim osiedlu. Chwyciłam dawno nieużywaną lornetkę i ruszyłam na obserwacje. Pozwoliły mi one stwierdzić, że w remontowanych blokach gniazdują wróble, jerzyki, kawki i jaskółki. Robotnicy kratowali otwory w stropodachach skazując pisklęta i dorosłe ptaki siedzące w gniazdach na długą i okrutną śmierć.

Obserwowałam, jak powracające po całym dniu łowów jerzyki nie znajdują wejść do swoich gniazd, w których czekały młode. Jak zdezorientowane, zrozpaczone krążą  wokół i uderzają w ścianę usiłując dostać się do środka. Inne nie dotarły  do swoich piskląt z powodu siatek rozwieszonych na rusztowaniach i zasłaniających wejścia do gniazd w stropodachu. W jednej z zakratowanych dziur udało mi się dostrzec martwą kawkę, która przed śmiercią zdołała wydostać przez szczebelki skrzydło. Została na zawsze odcięta od świata, bo w niebezpieczeństwie nie opuściła gniazda. Pod jednym z rusztowań znalazłam martwe pisklę wróbla, wyrzucone z gniazda w szparze pod parapetem podczas zaklejania ściany styropianem.

Okazało się, że spółdzielnia przed pracami nie dokonała ekspertyzy ornitologicznej i nie posiada zezwolenia Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska na czasowe zniszczenie ptasich siedlisk.

Zawiadomiłam straż miejską, policję, lokalne jednostki ochrony środowiska (Wydział Ochrony Środowiska Dzielnicy i Regionalną Dyrekcje Ochrony Środowiska), organizacje chroniące ptaki i media. Artykuł w “Stołecznej” i pismo Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska do Powiatowego Inspektora Nadzoru z wnioskiem o wstrzymanie prac na Imielinie przyniosły skutek. Spółdzielnia zgodziła się na współpracę. W ursynowskim ratuszu odbyło się spotkanie pomiędzy władzami spółdzielni a przedstawicielami organizacji chroniących ptaki. Uczestniczył w nim także wiceburmistrz Ursynowa i urzędnicy z Wydziału Ochrony Środowiska oraz Wydziału Architektury i Budownictwa.

Dzięki porozumieniu otwory w stropodachach pozostały drożne, gniazdujące w nich ptaki mogły spokojnie dokończyć lęgi. Równocześnie ocalone zostały w ten sposób siedliska, z których ptaki będą mogły skorzystać w następnych latach. Mankamentem jest to, że otwory wykończono plastikowymi kręgami, w których ptaki się ślizgają (najlepszym rozwiązaniem są ceramiczne wykończenia). Najistotniejsze, że prace kontynuowano pod nadzorem ornitologa, który pilnował, by ptakom nie działa się krzywda. Miejsca, w których gniazdowały, dokończono już po wylocie piskląt. W obecnym sezonie trzeba będzie sprawdzić, czy ptaki powrócą do dawnych siedzib w budynkach wyremontowanych w zeszłym roku. Obecnie spółdzielnia Imielin przeprowadza ekspertyzę ornitologiczną, która określi, gdzie ptaki gniazdują lub potencjalnie mogą założyć gniazda w budynkach przeznaczonych do remontu w tym sezonie. Mam nadzieję, że dzięki temu unikniemy takich dramatów jak w poprzednich latach.

Ursynów jest jedną z sześciu dzielnic Warszawy, w których nie są wymagane ekspertyzy ornitologiczne przy wydawaniu pozwoleń na remonty. Skutkuje to wielkimi stratami wśród ptaków zasiedlających budynki, ponieważ ani inwestorzy ani wykonawcy nie liczą się z tym, że są to gatunki prawnie chronione. Brak wiedzy i zainteresowania oraz interwencji mieszkańców w ich obronie powoduje, że łamanie prawa uchodzi bezkarnie. Stąd nasz pomysł na spotkanie edukacyjne Ursynów Przyjazny Ptakom, przeznaczone dla władz spółdzielni i wspólnot mieszkaniowych. Konferencja odbyła się 11 marca 2010 i była współorganizowana przez Urząd Dzielnicy Ursynów. Na spotkaniu Pan Burmistrz Bogdan Żuber publicznie zobowiązał się, że Ursynów spróbuje jak najszybciej wymagać ekspertyz ornitologicznych przed zaczęciem prac remontowych budynków.

Link do artykułu o jerzykach z Polityki: http://archiwum.polityka.pl/art/leca-jerzyki,424067.html

Naszą walkę o ptaki opisała Gazeta Wyborcza: http://warszawa.gazeta.pl/warszawa/1,34889,6715120,Ursynow__jerzyki_umieraja_za_styropianem.html