26 luty 2012

Drodzy Przyjaciele,

Przeczytajcie proszę trudną historię zwierząt i ludzi z pewnej rodziny w Mińsku Mazowieckim, której stara się pomóc wolontariuszka Kasia.

* * *

Po raz pierwszy spotkałam Brutusa w zimowe mrozy pod sklepem mięsnym w Mińsku Mazowieckim. Próbował wylizać zamarznięte mleko, pozostawione dla kotów. Widok skrajnie zaniedbanego psa zaszokował mnie: Brutus miał trudności z utrzymaniem ciężaru tylnej części ciała, jego tylne łapki drżały, tył przy chodzeniu nie trzymał linii prostej, boki zapadnięte, a wszystkie żebra widoczne. Połowa grzbietu i ogon wyłysiały, a pozostała część sierści była pozlepiana i nastroszona.

Kocurek Klasyk został zabrany podczas zimowych mrozów spod sklepu w Mińsku Mazowieckim, gdzie razem z kocią rodziną przychodził prosić o jedzenie. Urząd w Mińsku unika odpowiedzialności za bezdomne zwierzęta na swoim terenie, dlatego często zdarza się, że warszawskie organizacje interweniują i ruszają z pomocą. Przyjęliśmy pod opiekę Klasyka, który okazał się w pełni oswojonym, miłym kocurkiem. Od razu po przybyciu do mieszkania włączył  „motorek”,na znak, że znacznie bardziej woli domowe ognisko od ulicy.

Dostaliśmy zgłoszenie z Płońska, że na opuszczonej działce oszczeniła się suka. W te największe mrozy! Udało się znaleźć transport i po pracy wyruszyliśmy na pomoc. Myśleliśmy, że na miejscu będzie już tylko suka, bo przecież niemożliwe, żeby maluchy przeżyły. Ujrzałyśmy sukę leżącą na betonie przy „wolnostojącej” ścianie. Dookoła dużo gruzu. Jakaś dziura na środku działki i deski z wystającymi gwoździami. Ale była. Ona i jej dwa maluchy.

Puszka szuka domu!

Puszka to kilkumiesięczna koteczka, która została znaleziona na wsi. Miała koci katar i bardzo źle się czuła. W domu tymczasowym szybko doszła do siebie i wypiękniała. Jest wspaniałym kotem przytulakiem. Szukamy jej domu wyłącznie z innym kotem, ponieważ bez towarzystwa czuje się bardzo samotna.

Szukamy domu dla pięknej trzy i pół letniej czarnej kotki (z białą kreską na piersi), którą z wielkim żalem musimy oddać z powodu alergii dziecka. Koteczka jest  najmilszym stworzeniem na świecie: grzeczna, bardzo przyjazna i czuła. Poza tym zdrowa i wysterylizowana.
Oddamy ją ze wszystkimi jej rzeczami tj.: kuweta, miska, drapak, zabawki.

Zawiszanki – prawdziwa historia, która czeka na szczęśliwe zakończenie.

Ludzie!! Bierzcie te urocze kociaki! Można brać grupowo, można pojedynczo, ale tylko do dobrych domów, gdzie będą kochane i rozpieszczane. Są tego warte.

Trzy 2 miesięczne sunie szukają domów. Będą średniej wielkości, są odrobaczone, będą zaszczepione. Jedna sunia urodziła się z krótkim ogonkiem. Wszystkie maluchy to zadbane kluseczki, skore do pieszczot i zabawy.

Klemens został przywieziony do Warszawy ze wsi, gdzie był niechcianym dzieckiem i nikt o niego nie dbał. Minęło parę miesięcy i chłopak, który się nim zaopiekował, stracił pracę i wynajmowane mieszkanie. Musiał wrócić do rodziców, którzy nie zgadzają się na psa.