Kronika dla kategorii: ‘Interwencje’
Zagrożone gniazda na ul. Odkrytej
Z początkiem maja odbieram telefon od lokatorki budynku przy ul. Odkrytej 11e na Białołęce.
Trwające prace remontowe zagrażają kawkom gniazdującym w ubytkach elewacji.
Na miejscu okazuje się, że szczeliny, w których lokatorka widziała kawki, właśnie zostały zalepione pianką. Przed remontem nie wykonano opinii ornitologicznej.
Czytaj więcej »
Niszczenie ostatnich siedlisk na osiedlu Na Skraju na Ursynowie
Zadzwonił do mnie mieszkaniec osiedla, że firma wynajęta przez Spółdzielnię rozpoczyna ocieplanie stropodachu przy ul. Magellana 3, gdzie gniazdują ptaki. Po udaniu się na miejsce zaobserwowałam w otworach wróble. Wezwałam patrol Straży Miejskiej, poinformowałam wykonawcę o konieczności przerwania prac. Zawiadomiłam też kier. działu tech. Spółdzielni.
Czytaj więcej »
Siedlisko gołębi na strychu na Saskiej Kępie
Siedlisko gołębi na strychu na Saskiej Kępie
Dzwoni mieszkaniec domu (duża willa), że na polecenie właścicielki rozpoczęto sprzątanie strychu, na którym jest duże siedlisko gołębi. Jadę na miejsce i robię inwentaryzację.
Znajduję 13 gniazd z pisklętami i 16 gniazd z jajkami, prócz tego jajka porozrzucane luzem po całej powierzchni strychu. W sumie naliczyłam 17 piskląt i 45 jajek.
Czytaj więcej »
Gołębie na terenie szpitala na ul. Banacha w Warszawie
Gołębie na terenie szpitala na ul. Banacha w Warszawie
Pracowniczka szpitala zauważyła gołębia zaplątanego w siatkę osłaniającą elementy systemu wentylacyjnego budynku. Siatka została przecięta i gołąb uwolniony. Podczas kolejnej inspekcji po kilku dniach okazało się, że w przestrzeni zamkniętej siatką przebywają jeszcze inne gołębie. Zrobiłam w siatce otwór, żeby mogły się wydostać. Sytuacja będzie monitorowana, być może trzeba będzie zwrócić uwagę władz szpitala na konieczność innego zabezpieczenia wentylacji przed ptakami.
Czytaj więcej »
Interwencja Dąbrowskiego 85
W budynku przy ul. Jarosława Dąbrowskiego 85 na warszawskim Mokotowie zakratowano otwory wentylacyjne w stropodachu. Alarm podniosła mieszkanka domu naprzeciwko, obserwując gołębie dobijające się do otworów. Wezwany został administrator budynku i patrol Straży Miejskiej, powiadomiono Wydział Ochrony Środowiska dla Mokotowa.
Czytaj więcej »
Kociaki z Bukaresztu
Zdarza się, że pomagamy zwierzętom z Rumunii, bo nasi fundacyjni wolontariusze mieszkają tymczasowo w Bukareszcie. W zeszłym roku pomogliśmy stadu kociąt z blokowiska w samym centrum miasta: koty zostały wysterylizowane/wykastrowane, odrobaczone, odpchlone i podkarmione. Pod naszą opiekę trafiła też chora suczka Pepa, która przyleciała do Polski zawalczyć o lepszy los i po wielu życiowych perypetiach w końcu ma swój dom. Jednak nie zawsze się udaje.
Czytaj więcej »
Gołąb Franio
Szukamy dobrego domu dla gołębia Frania/Frani.
Tulił się do muru bloku tuż przy klatce schodowej. Gdyby nie to, pewnie nie zwróciłabym na niego uwagi. Kiedy wyciągnęłam rękę, spłoszony dreptał ciągnąc za sobą po ziemi prawe skrzydło. A więc ranny, nie lata. Dla gołębia na ulicy to pewna śmierć: zaraz dorwie go kot albo trzaśnie samochód.
Czytaj więcej »
Jerzyki w starej kamienicy
Lipiec – sierpień 2012, Górnośląska 7, Warszawa
29 lipca dostaję telefoniczne zgłoszenie, że w starej, ceglanej kamienicy, która właśnie jest remontowana, gniazdują jerzyki. Informatorką jest mieszkanka sąsiedniego bloku. Na miejscu razem dokonujemy oględzin budynku. Część wewnętrzna – od strony dziedzińca – jest cała zasłonięta siatką ochronną. Elewacja jest w bardzo złym stanie – zewnętrzna warstwa w dużej mierze wykruszona bądź skuta w ramach przygotowania do naprawy. Widoczne ślady po gniazdowaniu gołębi, w rumowisku usuniętych cegieł znajduję fragmenty gniazd.
Czytaj więcej »
Jerzyki na Olszewskiej
W dniu 11. 07. 2012 otrzymuję informację telefoniczną, że w aktualnie remontowanej starej, ceglanej kamienicy gniazdują jerzyki. Na miejscu okazuje się, że ściany budynku w większej części zakryte są siatką i rusztowaniem. Za siatką widoczne są ubytki w cegłach – jeśli znajdowały się w nich gniazda jerzyków, to lęgi zostały zniszczone, ponieważ remont trwa już od dłuższego czasu. Odsłonięta pozostaje jedna ściana, do której planuje się dobudowę nowego budynku.
Czytaj więcej »
Kama i dzieci
Kama to bezdomna, oswojona kotka, która okociła się w nieprzyjaznym dla kociej rodziny środowisku ( jej sąsiedzi, ludzie, byli bardzo wrogo nastawieni do kotów podwórkowych). Gdy dowiedzieliśmy się o jej losie, to wspólnie z Natalią ze Stowarzyszenia Adoptuj mnie, postanowiliśmy zabrac Kamę i kocięta na odchowanie i razem szukać im dobrych domów.
Czytaj więcej »